Dodano: 2024-07-05 00:10:35
Czekam z pewnym zaciekawieniem na ukazanie się tej książki. Wydawało mi się bowiem, że szptuchy/znachorki/babki (czy jakkolwiek je nazywać) były nie tyle elementem religijności, co po prostu dawną formą lekarza pierwszego kontaktu.