Łatwo przewidzieć, że książka stanie się nieodzowną lekturą wszystkich Czytelników zainteresowanych kulturą tamtej epoki. Ponadto, jako praca niezwykle solidna warsztatowo, powinna zaciekawić również osoby zajmujące się różnymi formami kontroli politycznej sprawowanej nad literaturą w innych okresach naszych dziejów (dla tych Czytelników szczególnie ważny będzie rozdział poświęcony porównawczemu zestawieniu cenzury peerelowskiej i carskiej).Wreszcie, na okrasę, znajdzie tu Czytelnik kilka obrazków, które ilustrują życie codziennego cenzora, a pośrednio także i powszechny standard życia w powojennej Polsce. Obraz świata cenzorów, jaki wyłania się z książki, potwierdza prawdę o "banalności zła" będącej podstawą systemu. Większość osób obsługujących urząd to nie były jakieś demoniczne postacie. Przeciętni udzie, często inteligentni, niepozbawieni czasem poczucia humoru, niekiedy sprzyjający pisarzom - ale bez nich nie istniałby cały represyjny ustrój państwowy - fragment recenzji.
Ta pozycja nie zawiera żadnych recenzji.
Zapraszamy do dodania pierwszej.